Mężczyzna, uzbrojony w nóż, niespodziewanie wszedł do wnętrza kościoła św. Józefa, znajdującego się w toruńskiej dzielnicy Bielany. Zeznania świadków sugerują, że 41-latek nie tylko zakłócił spokój i ciszę panujące podczas mszy, ale także zaczął głośno wykrzykiwać wulgarności. W związku z tym incydentem, sprawca może teraz stanąć przed sądem, odpowiadając za celowe przeszkadzanie w publicznym odprawianiu aktów religijnych. Za takie czyny kodeks karny przewiduje karę ograniczenia lub pozbawienia wolności nawet na okres do 2 lat.
Dramatyczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 29 października, dokładnie o godzinie 15:00, podczas trwającej mszy świętej. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, asp. Dominika Bocian, informuje, że zgłoszenie o tym zdarzeniu zostało natychmiast przekazane do odpowiednich służb.
Po otrzymaniu alarmującej informacji, na miejsce natychmiast przybyli policjanci, którzy bez problemów zatrzymali 41-letniego mężczyznę. Obecnie sprawą zajmują się funkcjonariusze z komisariatu Toruń-Śródmieście, działając pod nadzorem prokuratury rejonowej Toruń Centrum-Zachód. Wg informacji przekazanych przez asp. Dominika Bocian, śledztwo prowadzone jest na podstawie art. 195 par. 1 kodeksu karnego.
Zgodnie z tym artykułem, każdy, kto celowo przeszkadza w publicznym odbywaniu aktów religijnych kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, może zostać ukarany grzywną, a także karą ograniczenia wolności albo nawet pozbawienia wolności do 2 lat.