Szereg pytań narasta na temat dodatkowej opłaty szpitalnej w Toruniu, dyrektorka placówki skierowana na urlop

Dr Jakub Kosikowski, znany specjalista w dziedzinie onkologii klinicznej, wyraził swoje zaniepokojenie dotyczące wprowadzenia dodatkowej usługi w toruńskiej placówce zdrowia. Ta usługa, skupiająca się na pielęgnacji, jest oferowana za dodatkową opłatę 80 zł za godzinę. Dyrektor szpitala była jednak stanowcza w swoim podejściu, twierdząc, że informacje te są mylące oraz wprowadzają społeczeństwo w błąd.

Jakub Kosikowski nie jest obcy dla świata medycyny. Jest to lekarz rezydent onkologii klinicznej, który od kilku miesięcy cieszy się popularnością w mediach. Jest gospodarzem programu o służbie zdrowia „Zero Znieczulenia” na kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego.

Kosikowski podzielił swoje obawy na swoim profilu na platformie „X” późnym wieczorem we środę. Wysłał komunikat ze Szpitala Miejskiego przy ul. Batorego, który dotyczył nowej usługi pielęgnacyjnej. Komunikat powiadamiał pacjentów, że mają prawo do korzystania z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej w szpitalu. Wymagałoby to jednak przekazania odpowiedniej informacji pielęgniarce na oddziale. Komunikat ten był podpisany przez dyrektorkę szpitala, Justynę Wileńską.

Dodatkowa opłata pielęgnacyjna wynosi 80 zł za godzinę i obejmuje różne usługi. Pomiędzy innymi, pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, karmienie pacjenta, higienę ciała, profilaktykę przeciwodleżynową, czuwanie nad bezpieczeństwem pacjenta oraz zapewnienie optymalnych warunków komfortu psychicznego i fizycznego podczas pobytu w placówce.

Dr Kosikowski wyraził swoje obawy dotyczące tej procedury na swoim profilu. Zapytał retorycznie, czy wprowadzenie tej usługi nie doprowadzi do stworzenia dwóch prędkości w NFZ. Zwrócił uwagę na pewne aspekty oferowanej opieki – czy jeśli pacjent nie zapłaci dodatkowej opłaty, placówka zawiedzie go, jeśli chodzi o czuwanie nad jego bezpieczeństwem i profilaktykę przeciwodleżynową? Na te pytania postanowił odpowiedzieć Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, obiecując dokładne zbadanie sprawy.