Tragiczna śmierć 30-latki w okolicach Torunia inicjuje zbiórkę pieniędzy dla jej małych córek

W nieszczęśliwym wypadku samochodowym, który miał miejsce niedaleko Torunia, życie straciła 30-letnia kobieta. Wobec tej tragedii, na jednej z internetowych platform ruszyła zbiórka pieniężna mająca na celu wsparcie jej dwóch małych córek, Łucji i Meli.

Niefortunne zdarzenie miało miejsce w Biskupicach, miejscowości położonej w gminie Łubianka, będącej częścią aglomeracji toruńskiej. Tragedia wydarzyła się w nocy, pomiędzy 1 a 2 kwietnia, dokładnie o godzinie 0:40, na ulicy Kasztanowej. Jak wynika z pierwszych ustaleń służb policyjnych, kierująca samochodem marki Renault niewiadomego nam przyczyn zjechała na pobocze drogi i uderzyła pociągającym za sobą skutkiem w drzewo. Niestety, nie udało się jej uratować życia – kobieta zmarła na miejscu. Miała ona tylko 30 lat. Ceremonia pogrzebowa odbyła się 6 kwietnia w kościele w Bierzgłowie, miejscowości położonej również pod Toruniem. Po mszy świętej urna z prochami została uroczyście pochowana na miejscowym cmentarzu parafialnym.

W kontekście tej smutnej sytuacji, w internecie rozpoczęła się zbiórka pieniężna nazwana „Dla Łucji i Meli po śmierci mamy”, której głównym celem jest zebranie 50 tysięcy złotych. Na chwilę obecną, na konto zbiórki wpłynęło już 590 złotych.

Według informacji zawartych w opisie zbiórki, zmarła kobieta wraz ze swoim mężem planowali budowę domu marzeń. Jej największym pragnieniem było zapewnienie najlepszych warunków do życia dla swoich dzieci oraz całej rodziny. Niestety, nie dano jej szansy na spełnienie tych marzeń. Nie będzie mogła już nigdy zobaczyć uśmiechu swoich córeczek, uczesać je do szkoły czy wyprawić im urodziny. Los zabrał dwóm małym dziewczynkom najukochańszą i najlepszą mamę na świecie.